O sobie

Jestem skromnym ogrodnikiem ze Skierniewic.

Po skończonych studiach na SGGW w Warszawie, jako magister inżynier ogrodnictwa rozpocząłem pracę w Instytucie Warzywnictwa w Skierniewicach, stając się specjalistą w dziedzinie uprawy ogórków szklarniowych.

Nie byłoby mnie w rajdach gdyby nie Krzysiek Materzyński, którego poznałem w 1971 roku. Jego rodzice prowadzili duże gospodarstwo ogrodnicze i poprosili mnie o pomoc przy uprawie ogórków i pomidorów. Krzysiek był ówcześnie właścicielem imponującej rajdowej Alfy Romeo 2000 GTV i startował już wtedy w rajdach.

Skorzystałem z jego zaproszenia i po raz pierwszy pojechałem jako kibic obserwować zmagania kierowców na rajdowych trasach. Tak mi się to spodobało, że stałem się serwisantem czyli kimś kto woził kawę, kanapki, kanister z benzyną czy koło zapasowe.

Pierwsze starty

Kolejnym krokiem były już starty własną Syreną 104 w popularnych imprezach samochodowych, szło mi na tyle dobrze, iż dość szybko zostałem mistrzem okręgu warszawskiego. W 1973 w tej właśnie Syrenie wystartowałem w 11. Rajdzie Warszawskim.

Ukończyłem pomyślnie ten rajd, a jako ciekawostkę dodam, iż w historii tej imprezy była to ponoć pierwsza Syrena, która osiągnęła metę!

W 1974 zasiadłem na fotelu pilota u boku Henryka Mandery, nazywanego królem dwusuwów, który osiągnął liczne sukcesy startując Wartburgami.

Zajęliśmy 5. miejsce w międzynarodowej klasyfikacji generalnej i 3. Miejsce w klasyfikacji krajowej, co było ogromnym sukcesem w tamtym czasie.

Mimo, że nasi konkurenci mieli znacznie mocniejsze auta, nie byliśmy na straconej pozycji. Przecież w rajdach liczy się nie tylko moc lecz także wyczucie samochodu oraz dobra technika. Kiedyś na Rajdzie Wisły było ślisko, mokro, masa liści na drodze i duża mgła, do tego droga wąska i wijąca się w górach. Na mecie okazało się , że jesteśmy w czołówce klasyfikacji. W efekcie na wyniki trzeba było czekać do późna w nocy bo były liczone kilka razy, gdyż nikt nie mógł uwierzyć, że Fiatem 126p można wykręcić tak dobry wynik.

W latach 1975-76 startowałem także kilkukrotnie za kierownicą własnego Fiata 128 Sport.

Jednakże aby rozpocząć prawdziwe ściganie potrzebne były duże pieniądze, na szczęście rajdy to nie tylko kierowca lecz także pilot i w tym właśnie zacząłem upatrywać swoją szansę na rozwój kariery zawodniczej.

Wtedy też otrzymałem propozycję z Działu Sportu FSM (Fabryka Samochodów Małolitrażowych) wspólnych startów z Andrzejem Lubiakiem, jako jego pilot.

Przez osiem lat startowaliśmy Polskim Fiatem 126p i wspólnie zdobyliśmy cztery tytuły mistrzowskie oraz jeden wicemistrzowski w klasie samochodów 600 i 650 cm3.

Więcej, dalej, szybciej

Następny etap mojej kariery to 3 lata startów z Pawłem Przybylskim ale tym razem w Dziale Sportu FSO (Fabryka Samochodów Osobowych). Starty z Pawłem pozwoliły na zdobycie kolejnych tytułów Mistrza Polski w klasie Polskiego Fiata 125 oraz Poloneza.

Rok 1989 to przesiadka na trzy następne lata do Andrzeja Kopera, do pierwszego zagranicznego samochodu, jakim był Volkswagen Golf GTi 16v.

Polska, Europa, Świat stoi otworem

Etap największych moich sukcesów nastał od momentu kiedy moim kierowcą został Krzysztof Hołowczyc.

Wspólne starty zaczęliśmy w 1993 roku, w prawdziwie elitarnym i profesjonalnym zespole Toyota Motor Poland. Ten czas był dla mnie czymś niesamowitym i wyjątkowym, pozwolił poznać świat rajdów przez wielkie „R” i zdobyć doświadczenie w międzynarodowym wymiarze.

Ściganie się z kierowcami światowego formatu, takimi jak Carlos  Sainz czy Collin McRee, dawało ogromną satysfakcję i motywowało do wysiłku jaki był konieczny w tak wymagających imprezach jak Rajd Szwecji, Rajd Argentyny czy Rajd RAC w Wielkiej Brytanii.

Wtedy też osiągnąłem mój największy sukces sportowy, którym stało się Mistrzostwo Europy w 1997 roku samochodem Subaru Impreza 555.

Czymś zupełnie wyjątkowym była dla mnie gala FIA (Fédération Internationale de l’Automobile ) w Monako, kiedy to odbieraliśmy z Krzyśkiem swoje tytuły Mistrzów Europy, w gronie najwybitniejszych zawodników sportów motorowych.

Zmieniam kierowców jak…

Wśród kierowców, z którymi jeździłem później byli: Leszek Kuzaj, Sebastian Frycz, Maciej Lubiak i Kajetanem Kajetanowiczem.

Ciekawym doświadczeniem w mojej karierze były też starty z Andym Mancinem w Stanach Zjednoczonych w Rally America, zwieńczone wicemistrzostwem w 2009 roku.

Starty w Ameryce były szczególnie trudne gdyż załogi nie mogą trenować na trasach rajdu i jadą tylko z otrzymanego opisu, przygotowanego przez organizatorów, co jest niespotykane w Europie gdzie opis trasy jest przygotowywany przez załogę w trakcie przejazdów treningowych po trasie rajdu.

Tyle lat starowałem a dopiero tam zobaczyłem, że moja rola może być jeszcze ważniejsza niż myślałem.

Nie samymi rajdami żyje człowiek

Rajdy są wciąż moją wielka pasją i nadal odczuwam wielką motywacje aby zasiadać na prawym fotelu samochodu rajdowego. Od kilku sezonów wspólnie startujemy z Łukaszem Byśkiniewiczem w zespole rajdowym TVN Turbo.

Ale nie samymi rajdami żyje człowiek, dlatego udzielam się również jako ekspert i dziennikarz sportowy na rzecz propagowania bezpiecznego stylu jazdy na polskich drogach.

Wspólnie z Martyną Wojciechowską, przez wiele lat, w programie „Automaniak” obok informacji na temat motoryzacji, poruszaliśmy zagadnienia zachowań wśród uczestników ruchu drogowego, mających wpływ na ich bezpieczeństwo.

Od wielu lat współpracuję również z kilkoma szkołami doskonalenia techniki jazdy, biorąc czynny udział w szkoleniach dla kierowców, gdzie jako ekspert dzielę się moim doświadczeniem i wiedzą.

„Gdy mnie pytają o mój największy sukces,
zawsze odpowiadam, że największy sukces jest jeszcze przede mną”

Mówią o mnie

Krzysztof Hołowczyc

Uważam, że Maciek jest najwybitniejszym pilotem w historii polskich rajdów i jestem przekonany, że nikt mu nie odbierze tego tytułu.

film

Kajetan Kajetanowicz

Prawdziwy człowiek-orkiestra.

Miał do mnie dużo cierpliwości – dziś wiem, że stał się jednym z głównych filarów moich sukcesów

film

Martyna Wojciechowska

Od niego nauczyłam się dystansu do świata, uśmiechu, i tego, żeby nigdy się nie poddawać.

Dla młodych jest świetnym przykładem i inspiracją.

film

Moi kierowcy

Henryk Mandera

2 starty w 1974 i 1976 roku

Krzysztof Materzyński

1 start w 1976 roku

film

Andrzej Lubiak

Starty w latach 1977–1985

film

Jerzy Dyszy

3 starty w 1986 roku

Paweł Przybylski

Starty w latach 1986-1989

film

Andrzej Koper

Starty w latach 1990-1992

film

Włodzimierz Skrodzki

2 starty w 1993 roku

Krzysztof Hołowczyc

Starty w latach 1993-2001

film

Leszek Kuzaj

3 starty w 1999, 2000, 2002

Sebastian Frycz

2 starty w 2002 roku

Maciej Lubiak

Starty w latach 2003-2006

film

Kajetan Kajetanowicz

Starty w latach 2007-2008

film

Radosław Typa

Starty w 2009 roku

Andy Mancin

Starty w 2009 roku

film

Łukasz Byśkiniewicz

Od 2010 r. do chwili obecnej

film

Największe osiągnięcia sportowe

Sezon 1977

Mistrz Polski w klasie markowej 126

Sezon 1980

Mistrz Polski w klasie 126/650

Sezon 1982

I Wicemistrz Polski w klasie 126/650 gr.2

Sezon 1983

Mistrz Polski w klasie 1-3 gr. 2

Sezon 1984

Mistrz Polski w klasie B1150

Sezon 1985

I Wicemistrz Polski w klasie A11

Sezon 1987

Mistrz Polski w klasie A14

Sezon 1990

II Wicemistrz Polski w klasyfikacji generalnej RSMP

Sezon 1994

Mistrz Polski w klasie N4

Sezon 1995

Mistrz Polski w klasyfikacji generalnej RSMP

Sezon 1996

Rajdowy Wicemistrz Europy
Mistrz Polski w klasyfikacji generalnej RSMP

Sezon 1997

Rajdowy Mistrz Europy

Sezon 1998

1 miejsce w Rajdzie Polski
7 miejsce w Rajdzie Argentyny

Sezon 2001

I Wicemistrz Polski w klasyfikacji generalnej RSMP

Sezon 2008

I Wicemistrz Polski w klasyfikacji generalnej RSMP
Mistrz Polski w klasyfikacji Grupy N

Sezon 2009

Wicemistrz Rally America

Sezon 2011

I Wicemistrz Polski w klasie A6

Sezon 2012

Wicemistrz Polski Castrol Edge Fiesta Trophy: Ford Fiesta R2
51. Rajd Barbórka zwycięstwo w klasie

Sezon 2013

Wicemistrz Polski w klasie 6: Ford Fiesta R2
52. Rajd Barbórka zwycięstwo w klasie

Sezon 2015

II Wicemistrz Polski
klasyfikacji generalnej 2WD: Renault Clio R3T
Zwycięstwo w 53. Kryterium Asów na karowej w 2WD
i 3. miejsce w klasyfikacji generalnej